Komentarze do: Forex nie jest miejscem do (łatwego) zarabiania

Autor: Comparic

Comparic — Fri, 10 May 2019 11:54:00 +0000

to prawda na forex’ie trzeba umieć zarabiać, dla początkującego inwestora jak ja to wszystko jest póki co czarna magią.

Autor: Kurencja.com

Kurencja.com — Thu, 24 Aug 2017 08:58:00 +0000

W odpowiedzi do BJK. Wielkie dzięki za komentarz i podzielenie się swoimi danymi i doświadczeniami

Autor: BJK

BJK — Tue, 22 Aug 2017 09:50:00 +0000

Ech, uwielbiam takie artykuły. Zwłaszcza od osób niemających pojęcia o tym rynku. Fakt, była pewna dzikość wśród brokerów jakiś czas temu, obecnie jest ona uregulowana. Zacznijmy jednak od początku:
– wg danych polskich brokerów z raportów do KNF zarabia od 35 do 50% traderów (zależy od instrumentu, dane kwartalne z 2016 i 2017 roku);
– należy zrozumieć rynek, co się dzieje, kiedy i dlaczego. Manipulacji nie da się uniknąć, one zawsze będą, jednak najpłynniejsze instrumenty są odporniejsze ze względu na bardzo wysoką kapitalizację (to do pkt 2);
– FOREX jak każda inwestycja wymaga pracy. Dobrze wykonana praca zwiększa szanse zarobku (też do pkt 2);

– punkt 3 i 4 – pełna zgoda, trader indywidualny nie ma takich możliwości;
– punkt 5 – tak, znam parę osób, sam do nich należę (to moje główne źródło przychodów, jedyne wykorzystywane w codziennych wydatkach);
– punkt 6 – można z tego żyć. Sam w pierwszym półroczu tego roku zarobiłem więcej niż w najlepszym roku na etacie, a zarabiałem sporo więcej niż średnia krajowa!

Proponuję zmienić ten artykuł na bardziej zdroworozsądkowy. Albo po prostu zapoznać się z faktami, a nie starymi danymi i potocznymi informacjami, które sam podkręcasz. Dane sprzed 6 lat mówią o 82%, Ty to dla własnej wygody podkręcasz o kolejne 8-13%, byleby dosadniej brzmieć.

Autor: Andrzej Krężel

Andrzej Krężel — Mon, 28 Nov 2016 20:11:00 +0000

No to jest nauka, jak każdego innego biznesu. Do Forex nie nadaje się każdy, to pewne. Jaa się długo uczyłem i musiałem kilka błędów popełnić, żeby było lepiej. Ale u mnie to też duże wsparcie od opiekuna miałem, dlatego mi Sonoma odpowiada i gram tam cały czas.

Autor: Kris Smigielski

Kris Smigielski — Sat, 07 Jun 2014 16:08:00 +0000

W odpowiedzi do kurencjacom.

Na Forexie sie zarabia… tyle ze aby go zrozumiec trzeba
najpierw wziac wiele, wiele kopow, byc upartym i miec jako takie
pojecie o ekonomi i dzialaniu rynkow globalnych (i zadne teoretyczne
kursy nie pomoga wszystko to sie musi odczuc doswiadczalnie na wlasnej
kieszeni). Trzeba tez zrozumiec jak sie swieczki formuja np na MT4 i
kiedy sa najlepsze sekwencje do przypuszczalnego dobrego wejscia (ktore
jednak nigdy nie sa na 100% gwarantowane). Nie grac takze tylko na
jednej parze walutowej ale miec kilka do wyboru. Utozsamic sobie to, ze
jest to czysta spekulacja i raz sie zarabia a raz traci (stosowac zawsze
STOP LOSS). Jesli ten ostatni bilans wychodzi na plus to znaczy, ze sie
jest dobrym graczem na Forexie i mozna zaczac zarabiac….a zarabia sie
nieporownywalnie lepiej niz na Gieldzie.

Autor: Kris Smigielski

Kris Smigielski — Sat, 07 Jun 2014 16:03:00 +0000

W odpowiedzi do jacek. To nie spread tylko swap. Spread masz takze w kantorze. Jak kupujesz to placisz wiecej niz gdybys im sprzedawal.

Autor: Kris Smigielski

Kris Smigielski — Sat, 07 Jun 2014 16:03:00 +0000

W odpowiedzi do pitu_pitu. Dokladnie tak. To bierze czas i tylko w taki sposob mozna zdobyc doswiadczenie nazywa. Learning hard way.

Autor: kurencjacom

kurencjacom — Tue, 22 Apr 2014 05:23:00 +0000

W odpowiedzi do pitu_pitu.

@disqus_eFL8g57HOo:disqus
Dziękujemy za komentarz, także jego krytyczne części;)

Z którymi fragmentami naszego wpisu najbardziej się nie zgadzasz?

Z pozdrowieniami,
Kurencja

Autor: pitu_pitu

pitu_pitu — Mon, 21 Apr 2014 23:07:00 +0000

Osoba, która spłodziła ten tekst nie ma żadnego pojęcia o rynku forex. Pewnie skapingiem chciała się dorobić fortuny, a tu ZONK i cały depo poszedł na starty. Faktem jest, że ludzie tracą bo wierzą w cuda dorobienia w kilkanaście minut. Panie i panowie do zarabiania na forexie potrzebna jest WIEDZA i CIERPLIWOŚĆ, a to równa się z poświęconym czasem. Z forexem jest jak z każdą inną dziedziną życia. Jeszcze nie widziałem lekarza, który po 3 miesięcznym kursie potrafiłby diagnozować i leczyć, albo kucharza po weekendowym kursie i zostaje szefem kuchni. Przykładów można mnożyć i mnożyć. Z forexem dokładnie jest tak samo, aby zostać traderem nie wystarczy przeczytać „Forex dla ułomnych” i obejrzeć kilka filmików na YT, ale trzeba poświęcić znacznie więcej czasu na naukę i wyrobienie dobrych nawyków przy zarządzaniu kapitałem.

Gdybyś autorze poszukał to byś znalazł, że można zarabiać wystarczy w wyszukiwarkę wklepać „bloger forex” i można podejrzeć ich wyniki. Kolejna sprawa nie 20 zł czy nawet 300 tys zł tylko ile PIPSÓW.

Na zakończenie zacytuje Lema „Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.”

Autor: adam

adam — Wed, 09 Apr 2014 14:45:00 +0000

Swietny tekst ale troche przykrotki, ja dodam od siebie że sama swiadomosc ze nie widzi sie fizycznie konkurencji, powoduje jakies zmiany pod czaszka, ktore zaklocaja dzialanie racjonalne. no i ta chec odegrania sie…

http://www.bezdomny.net