Inwestowanie na foreksie – najważniejsze rzeczy na początek
Inwestowanie na foreksie jest zajęciem bardzo złożonym, a sam rynek ciągle się rozwija. I rozpala emocje: można dużo zyskać, można wszystko stracić. Nic też dziwnego, że i sama struktura graczy jest ciekawa, tak jak i struktura ich potrzeb.
Dla kogo inwestowanie na foreksie, a dla kogo nie
Forex (skrót od ang. – Foreign Exchange Market) to międzynarodowy rynek wymiany instrumentów finansowych.
W tradycyjnym ujęciu dotyczył jedynie inwestycji, gry na walutach obcych. Obecnie coraz częściej do tego klasycznego ujęcia wrzuca się także:
- kontrakty na akcje,
- indeksy,
- kryptowaluty,
- surowce i wiele innych instrumentów;
wszystko za sprawą rozszerzenia swojej oferty o te instrumenty przez brokerów forex.
Popularność inwestycji na foreksie rośnie
Fenomen i ogromna popularność rynku forex w ostatnich latach wynika z jego otwarcia na osoby fizyczne i firmy nie związane z branżą finansową.
Wcześniej wyłącznymi uczestnikami transakcji foreksowych były banki i inne, dodatkowo najczęściej te większe, instytucje finansowe.
Dzisiaj udział inwestorów niefinansowych w obrocie na foreksie nadal jest stosunkowo niski (nie przekracza wg oficjalnych danych 10%), ale nawet ten nikły odsetek wystarczył, aby wieść, legendy (i reklamy) poszły w świat, do zwykłych ludzi.
Fakty i mity nt rynku forex
Niewiele profesjonalnych usług jest otoczonych, w stopniu aż takim jak forex, mitami, czy nie stworzonymi historiami i przesądami…
Wielkie fortuny i szybkie bankructwa
Zarówno w przekazach reklamowych jak i na internetowych forach, ale także w całkiem poważnych materiałach przewijają się historie szybkich fortun (dodajmy; zdobywanych szybko i łatwo) i dramatycznych strat i bankructw.
Wszystkie te przekazy znajdują posłuch, bo przecież każdy inwestor kieruje się żądzą zysku i strachem przed stratami.
Trudno zatem się dziwić, że nadstawia ucha (i sam propaguje te informacje) na dźwięk dokonań traderów forex, które w tę czy drugą stronę muszą być spektakularne za sprawą zmienności rynku, a przede wszystkim mnożącej zyski i straty dźwigni inwestycyjnej dostępnej na foreksie.
Jeśli chodzi o szybkie zyski (i straty), wiele z tych przekazów ma, co ciekawe, co najmniej ziarno prawdy. To fakt, że na foreksie można szybko zarobić duże pieniądze, szybko też można je stracić. Inną zupełnie kwestią jest stałe osiąganie wysokiej stopy zwrotu, czy też sukcesywne przegrywanie z rynkiem.
Ktoś tym wszystkim steruje…
Warto mieć na uwadze, że kiedy inwestujemy na rynku forex, po drugiej stronie mamy ludzi jak my sami (z wszystkimi ludzkimi przypadłościami, jak: psychika, zmęczenie, pośpiech itd.), którzy dzielą się na profesjonalistów (którzy, co do zasady, wiedzą i umieją więcej, ale mogą się mniej starać) oraz amatorów, w tym także naiwnych żółtodziobów.
To, że wygrywamy z rynkiem znaczy tylko tyle, że umieliśmy (albo mieliśmy szczęście) stanąć po dobrej (wygrywającej) stronie. Odwrotnie się dzieje, kiedy przegrywamy.
Trudno mówić, że na foreksie walczymy przeciw zmowie wielkich ryb, czy przeciwko mitycznym manipulatorom. Oczywiście przypadki wpływania na rynek forex, wykorzystywania poufnych informacji się zdarzają, ale warto mieć też na uwadze, że forex jest tak ogromnym rynkiem (jego dzienne obroty przekraczają PKB wielu państw), że nawet największe globalne banki nie są w stanie łatwo nim sterować.
Inna sprawa, że w każdej dziedzinie własne sukcesy najłatwiej nam jako istotom ludzkim wytłumaczyć naszą pracą i znajomością rzeczy, zaś niepowodzenia nieeleganckimi działaniami tych innych😉
Zyski na foreksie są możliwe, ale nie są łatwe
Aby zarabiać na rynku forex na pewno trzeba się przygotować na ciągłą pracę nad rozwojem umiejętności (merytorycznych i psychologicznych).
Trzeba się pogodzić, że forex jest rynkiem o niskiej barierze wejścia, zatem może on przyciągać wiele utalentowanych osób, które będą walczyć z nami o pieniądze tych mniej przygotowanych, zaangażowanych i skoncentrowanych.
To hazard?
Nie, inwestowanie na forex nie jest co do zasady grą losową.
Można wykazać, że umiejętności, wiedza i znajomość psychologii podnoszą nasze szanse zarabiania na foreksie.
Inną kwestią jest hazardowa mentalność niektórych graczy, prowadząca do ich hazardowych zachowań. Ktoś kto uwierzy, że dzięki dźwigni 1:100 z pierwszego dolara zrobi szybko 100$, z których od razu 10 000$ na pewno nie zajdzie daleko – a tracąc sukcesywnie pieniądze, będzie miał jednak podrzucane od rynku ciągłe dowody, że faktycznie od czasu do czasu magicznie i szybko pomnaża się kasę na foreksie.
Jak zatem podejść do foreksu?
Najlepiej spokojnie, odpowiedzialnie i bez złudzeń.
Na samym początku warto sobie wbić do głowy, że nie ma nic za darmo, że każdy zarobek w życiu wymaga zapłaty ceny (czasu, pracy, zaangażowania i sprytu). Że czasem nawet mimo przygotowania, wiedzy, i mocnych nerwów przegramy z rynkiem – że na ten rynek trafiają też wydarzenia, na które nikt nie ma wpływu, a tym samym nikt nie jest w stanie ich przewidzieć.
Ale chcąc wygrywać, nie możemy też się wszystkiego obawiać i zakładać same czarne scenariusze – w takiej sytuacji lepiej na początku odpuścić sobie jakiekolwiek granie na foreksie, bo nasze podszyte strachem inwestowanie stanie się samospełniającą się hipotezą.
Na foreksie jest dużo nowych możliwości
Forex jest ryzykowny, ale daje też wiele niedostępnych gdzie indziej możliwości.
Przede wszystkim warto zdać sobie sprawę, że forex jest bezkonkurencyjny jeżeli chcemy inwestować, spekulować na bardziej niszowych, egzotycznych parach walutowych (np. z meksykańskim peso, czy izraelskim szeklem), albo innych towarach, surowcach.
Dźwignia, nie tylko do spekulowania
Wszystko to dodatkowo w korzystnych cenach (niskich spreadach) i z możliwością lewarowania – wykorzystania dźwigni, a tym samym nie wiązania zbyt dużego własnego kapitału. To również daje nam możliwość tańszego zabezpieczania naszych pozycji (hedgingu), czy wykorzystywania szan na arbitraż (na mityczny zysk bez ryzyka).
Obecna oferta brokerów forex jest maksymalnie dostosowana, przystępna dla inwestorów, nawet początkujących graczy. Każdy, kto ma właściwe podejście i chciałby spróbować swoich sił na foreksie, może to zrobić w odpowiedzialny sposób, z dużą kontrolą ryzyka i własnych emocji.
Forex dla początkujących
Inwestor, który myśli o foreksie powinien podejść do tematu według następującej sekwencji:
- Zrobić pasywne początkowe, osobiste oswojenie się z tematem – poczytać blogi, strony specjalistyczne, fora inwestorów, aby wyrobić sobie bardziej rzeczowe, pozbawione legend i mitów spojrzenie na sprawę.
- Ustawić własną matryce oczekiwań – ile chcielibyśmy zarobić, oraz, co być może nawet ważniejsze, ile jesteśmy w stanie stracić w naszej sytuacji (nigdy nie grajmy pieniędzmi przeznaczonymi na spłatę zobowiązań, potrzeby rodziny itp.!).
- Wybrać z puli dostępnych brokerów forex 2-3 podmioty, założyć konta i spróbować własnych sił – można skorzystać z kont demo, wykorzystać darmowe początkowe bonusy, ew. przeznaczyć stosunkowo małe, ale realne pieniądze „na edukację” (wadą darmowych kont i bonusów jest podejście do nich na zasadzie „łatwo przyszło, łatwo poszło”, co nie do końca sprzyja zdobywaniu przez nas realnych umiejętności).
- Szybko wyciągać wnioski, analizować swoją grę i pogłębiać stale wiedzę i umiejętności, albo… też zaniechać kontynuowania dalszych inwestycji, jeśli uczciwie przyznamy przed sobą, że to nie dla nas.
Podobne artykuły:
-
Forex to duże zyski ale trzeba być ostrożnym
-
Rynek Forex – przez 15 lat urósł ponad trzykrotnie
-
Opodatkowanie dochodów z rynku forex