Newsletter

Na co trzeba uważać

Ryzyka obiektywne

Część ryzyk/problemów jest niezależnych od kantoru, platformy i możemy liczyć, że będą one aktywnie je eliminować, zwalczać, ewentualnie wyjaśniać  i pokrywać straty klientów.

Do takich ryzyk należą:

1)     błędy działania systemu – kiedy system posiada trwałe lub czasowe wyjątki, które powodują, że transakcje są naliczane nieprawidłowo (np. system źle przelicza kurs waluty, jeśli klient kupuje dokładnie 9999 jednostek waluty. Tego typu błędy są rzadkie i dzięki logowaniu w bazie danych transakcji można je wstecznie znaleźć i naprawić;

2)     wirusy (trojany, malware, spyware itp.)– mogą wpływać w różny sposób na działanie systemu i powodować zaplanowane, niepożądane akcje. Skala tego typu zagrożeń jest niska przy założeniu dobrej prewencji, trzymaniu ręki na pulsie i back-upowaniu systemu;

3)     ataki – mogą przybierać różnego typu charakter, czasem mają na celu wykradzenie danych, tożsamości , czasem mogą zablokować działanie systemu czy jego serwisu www;

4)     nieuczciwość stron transakcji – temat dotyczy platform bo one działają na zasadzie klient-klient (P2P czy C2C). Dotyczy, ale jest na szczęście czysto teoretyczny. Operacje między klientami dokonywane są ze wstępnie potwierdzanych kont, potwierdzane SMSami,  a dodatkowo platforma pełni rolę swego rodzaju izby rozliczeniowej – żeby kupić / sprzedać walutę trzeba ją najpierw wpłacić, co podlega weryfikacji platform.

Zabezpieczenia

Kantory i platformy internetowe stosują różnego rodzaju zabezpieczenia obsługiwanych transakcji.

Należą do nich przede wszystkim:

  • certyfikat SSL  – typowe, mocne zabezpieczenie, jakie widzimy na „wrażliwych” stronach
  • autoryzacja transakcji SMS – ami
  • wstępna weryfikacja kont

Wszystkie one sprawiają, że transakcje internetowe nie odbiegają poziomami bezpieczeństwa od innych operacji finansowych w Internecie.

Ryzyka specyficzne

Pewne ryzyka są związane z samymi kantorami czy platformami. Tutaj problemy rodzi natura ludzka (zdarzająca się wszędzie nieuczciwość) i trudne warunki konkurowania.

Z jednej strony nie można wykluczyć, że z czasem może dość do przypadków, kiedy któryś z operatorów zrobi tzw. skok na kasę swoich klientów i ulotni się ze środkami „w drodze” czyli takimi, które klienci wpłacili do kantoru/platformy, ale nie wypłacili ich z powrotem do siebie.

Nieuczciwość może też wspierać tak pożądana przez klientów konkurencyjność rynku wymiany walut w Internecie z jaką mamy teraz do czynienia.

Obecnie w Polsce działa około 30 kantorów/platform internetowych. Ich powstawaniu sprzyjają bardzo niskie bariery wejścia i stosunkowo kuszący, duży potencjalnie rynek.  Na dłuższą metę wszystkie serwisy nie mogą się utrzymać, po agresywnej wojnie zostaną jedynie najmocniejsze. Należy mieć nadzieję, że te które będą schodzić z rynku uczynią to fair – łącząc się czy zamykając biznes w cywilizowany sposób, a nie przy świetle księżyca z kasą ostatnich klientów.

W podsumowaniu tej części można wskazać uniwersalne rady, które sprawdzają się w obrocie pieniędzmi: trzeba co jakiś czas włączyć radar (sprawdzić opinie, posty na forach, ostatnie newsy), nie trzymać wszystkich środków w jednym serwisie, dużych transakcji dokonywać ostrożnie.

follow us in feedly