Kursy walut dla biznesu w Europie Środkowej
Dzisiaj trzeci odcinek z naszego cyklu: Biznes i transakcje walutowe dla firm działających w Europie Środkowej a w nim kursy walut dla biznesu – jak się kształtują teraz w CEE i czy wprowadzenie euro coś może zmienić.
Partner cyklu:
Kursy walut dla biznesu – polscy i czescy biznesmeni nie muszą wypatrywać euro
Z roku na rok, wzrasta znaczenie wymiany handlowej między krajami Europy Środkowej i Wschodniej.
Dane GUS-u wskazują, że eksport polskich firm do Czech w latach 2006 – 2014 wzrósł o 120%. Analogiczne zmiany dotyczące Słowacji, Węgier oraz Rumunii wyniosły odpowiednio: +129%, +63% i +152%.
Wszystkie najważniejsze kraje Europy Środkowej i Wschodniej mają różne waluty, a tylko jeden z nich (Słowacja) przystąpił do Strefy Euro.
Wszystko wskazuje, że obecna sytuacja nieprędko się zmieni.
Brak jednolitej strefy walutowej, nie stanowi jednak dużego problemu dla biznesmenów z Polski, Czech, Słowacji, Węgier i Rumunii. Obecnie można bowiem skorzystać z oferty firm i kantorów internetowych, które wymieniają walutę na znacznie lepszych warunkach niż banki.
W banku krajowy eksporter za korony, forinty i euro dostanie o 3% – 7% mniej
Jeszcze kilkanaście lat temu, wymiana handlowa polskich firm z czeskimi, słowackimi, węgierskimi i rumuńskimi kontrahentami, była o wiele trudniejsza.
Procedury eksportowe oraz importowe stały się mniej problematyczne po rozszerzeniu Unii Europejskiej na kraje Europy Środkowej i Wschodniej.
Kolejną pozytywną zmianą było pojawienie się pozabankowych firm, które oferują wymianę walut. Takie przedsiębiorstwa obecnie działają nie tylko na terenie Polski. Przykładem jest firma Akcenta, która obsługuje przedsiębiorców z Polski, Węgier, Słowacji, Rumunii i Czech. Wspomniana spółka ma 27 tysięcy klientów.
Dla każdego przedsiębiorcy, bardzo istotne są oferowane kursy wymiany. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić, jakie stawki proponuje Akcenta, popularny serwis CurrencyFair oraz dwanaście wiodących banków z Polski. Nasza analiza obejmuje sprzedaż euro, koron czeskich i węgierskich forintów przez krajową firmę, która ma kontrahentów na terenie Europy Środkowej.
Po porównaniu kursów EUR/PLN, CZK/PLN i HUF/PLN z 10 kwietnia 2016 r. okazało się, że różnice na korzyść firm pozabankowych mogą wynosić nawet 4% – 7% (patrz poniższe zestawienie). W każdym przypadku, najbardziej korzystną stawkę proponuje Akcenta. Niewiele gorsze kursy wymiany może zaoferować serwis CurrencyFair. Stawki kursowe proponowane przez banki, są gorsze od propozycji Akcenty o:
- CZK/PLN – 2,21% (PKO BP) – 4,48% (Raiffeisen Polbank)
- HUF/PLN – 1,94% (PKO BP) – 4,24% (Raiffeisen Polbank)
- EUR/PLN – 2,12% (Bank BPS) – 6,81% (Getin Bank)
Podane wyniki dotyczą wymiany bezgotówkowej, która będzie jedynym rozwiązaniem w przypadku większych sum. Nawet po doliczeniu kosztów związanych z przelewami okazuje się, że oferta banków jest niezbyt konkurencyjna. Klienci Akcenty za transfer pieniędzy zapłacą:
- 0,00 zł (1. przelew w PLN do krajowego banku, 2. przelew w EUR na Słowację, 3. przelew w CZK do Czech, 4. przelew w USD, EUR i CZK do krajowego lub zagranicznego banku, w którym Akcenta posiada konto)
- 5,00 zł (przelew SEPA)
- 25,00 zł/30,00 zł/35,00 zł (pozostałe przelewy)
Znacznie wyższe stawki opłat i prowizji obowiązują w krajowych bankach. Opłaty za przelewy naliczane przez CurrencyFair to 10 zł (przelew w PLN), 2,5 GBP (przelew w GBP) lub równowartość 3 euro (pozostałe przelewy). Wspomniany serwis pobiera również prowizję za wymianę (od 0,15% do 0,50% wartości transakcji).
Zobacz, ile kosztują przelewy zagraniczne w krajowych bankach >
Odwiedź nasz serwis transferów walutowych
Polscy klienci mogą kupować walutę od firm z innych krajów Unii Europejskie
Przykład firmy Akcenta oraz irlandzkiego portalu CurrencyFair pokazuje, że polscy klienci nie muszą się ograniczać do oferty z krajowego rynku.
W obrębie Unii Europejskiej istnieje bowiem duża swoboda świadczenia usług finansowych i kursy walut dla biznesu podaje wiele firm wymiany walut.
Przykładowa firma Akcenta funkcjonuje na podstawie licencji wydanej przez Narodowy Bank Czech, a jej działalność jest odnotowana przez Komisję Nadzoru Finansowego. Nad funkcjonowaniem serwisu CurrencyFair czuwa natomiast Irlandzki Bank Centralny (ang. Central Bank of Ireland).
Niewykluczone, że już niebawem na polskim rynku pojawią się kolejne firmy z krajów Unii Europejskiej.
Taka konkurencja byłaby korzystnym rozwiązaniem dla przedsiębiorców i mogłaby skutkować dalszą poprawą warunków wymiany walut.