Kursy walut – od czego zależą notowania EUR, USD, CHF, GBP
Kursy walut mają duże znaczenie dla naszego życia. A to znaczenie jest najczęściej większe niż nam się wydaje. Najważniejsze waluty dla Polski i Polaków to: euro, dolar, frank i funt, w takiej właśnie kolejności. Zebraliśmy wszystko o kursach tych walut oraz wszystko to, co na nie wpływa.
Kursy walut – najważniejsze to EUR, USD, CHF, GBP
Polska jest członkiem Unii Europejskiej, który nie jest członkiem Strefy Euro – nadal posługujemy się naszą własną, narodową walutą: złotym (PLN).
To ma swoje dobre strony, przede wszystkim możemy samodzielnie (poprzez stopy procentowe NBP) kształtować krajową politykę monetarną.
Ale ma też wady (przynajmniej w oczach zwolenników wprowadzenia w Polsce euro), a najważniejszą może być relatywnie wyższy poziom stóp procentowych. Aktualnie stopa referencyjna NBP wynosi 1,5% podczas gdy stopy procentowe w Strefie Euro wynoszą 0%.
Gdybyśmy (podobnie jak np. Słowacy) byli członkami Unii Walutowej z naszego puntu widzenia najważniejszą relacją walutową byłaby najważniejsza para rynku forex: EUR/USD
ale tak nie jest i dla nas najważniejszą relacją nadal jest EUR/PLN:
Euro najważniejszą walutą
Obiektywnie patrząc, najważniejszą walutą z punktu widzenia każdego kto mieszka, pracuje, oszczędza itd. w Polsce jest euro. We wspólnej walucie:
- rozliczamy najwięcej eksportu – około 75% oraz importu (ok. 50%)
- posiadamy najwięcej zadłużenia zagranicznego – blisko 50%, czyli równowartość prawie 600 mld złotych
- otrzymujemy najwięcej transferów walutowych od emigrantów zagranicznych – 70% z sumy 7,5 mld $
- posiadamy drugi co do wielkości (po franku) portfel walutowych kredytów hipotecznych
- rozliczamy także wiele innych ważnych wielkości, np. wysokość dopłat rolniczych.
Zobacz nasze całe opracowanie na temat kursów euro.
Dolary ważne, ale w innych obszarach
Mimo, że jesteśmy w Unii Europejskiej (a przede wszystkim jesteśmy jednym z krajów położonych w Europie) dolar nadal pozostaje ważną walutą. Może nie tak ważną jak za komuny, ale jednak. Przede wszystkim dolar nadal jest ważną walutą handlu zagranicznego, w szczególności importu, bo w dolarach rozliczamy ok 40% importu.
Kursy dolara w ostatnich latach kształtował się jak na poniższym wykresie:
Zobacz nasze całe opracowanie na temat kursów dolara.
Frank to przede wszystkim frankowcy, frankowicze, SNB itd.
Blisko 600 tys. zadłużonych we franku szwajcarskim (jeszcze więcej z rodzinami) powoduje, że frank szwajcarski jest dużo bardziej dla nas istotny niż to wynika z relacji gospodarczych i geograficznych pomiędzy Polską i Szwajcarią.
Kursy walut: euro, dolara są bardziej istotne z punktu widzenia handlu zagranicznego, czy generalnie z poziomu firm. Ale to kurs franka spędza sen z powiek setek tysięcy kredytobiorców i około miliona pozostałych członków ich rodzin.
Zobaczmy jak kurs franka kształtował się w ostatnich latach:
Zobacz nasze całe opracowanie na temat kursów franka szwajcarskiego.
Funt szterling – podstawowa dana ponad 700 tys. polskich emigrantów na Wyspach
Kursy walut są generalnie istotne, ale relacja jednej pary: GBP/PLN jest sednem gospodarczego życia dla setek tysięcy pracujących w Wielkiej Brytanii Polaków i ich rodzin, a nawet bliskich w Polsce. Kurs funta umacniał się do złotego w ostatnich latach (od kryzysu roku 2008), ale w ostatnich miesiącach znacznie się osłabił w wyniku niepewności co do ew. Brexitu:
Kursy walut – prognozy na przyszłość
Oczywiście nie wiadomo co się zdarzy w przyszłości, i jak się zachowają kursy najważniejszych dla nas walut. Możemy się jedynie pobawić w założenia i gdybania.
Przede wszystkim należy założyć, że Polska długo nie wejdzie (o ile w ogóle) do Strefy Euro. Nie sprzyja temu ani obecna sytuacja polityczna w Polsce, ani stan samej Unii Walutowej. Zatem jeszcze długo będziemy mówić o kursach walut do złotego, a nie euro.
Dosyć trudno prognozować stan gospodarki światowej. Szczególnie, że niby widać jaskółki poprawy (szczególnie w USA), ale nie są one specjalnie wyraźne. Do tego te pierwsze pozytywne symptomy są wrażliwe na rozwój sytuacji na rynkach rozwijających się, szczególnie w Chinach.
Kursy walut od początku 2016 r. podlegają znacznym, dwukierunkowym zmianom. Ostatnio mieliśmy do czynienia z uspokojeniem, ale nie wiadomo, czy to nie jest przysłowiowa cisza przed burzą.
Również sytuacja w Polsce może nas zaskoczyć. Obecny rząd realizuje mocne posunięcia i bez ich specjalnego oceniania można założyć, że mogą one okazać się brzemienne dla gospodarki i złotego. Powodzenie, albo i nie programu 500+, tzw. planu rozwoju min. Morawieckiego, licznych programów socjalnych może pobudzić gospodarkę i wzmocnić złotego w długim terminie. Ale może też, w niesprzyjających okolicznościach, kompletnie rozregulować gospodarkę, czy nawet ją załamać – załamując tym samym kurs złotego wobec innych, mocniejszych walut.
Nawet zakładając, że autorzy polityki gospodarczej mają pełną kontrolę nad skutkami swoich decyzji i ruchów, nie jest jednoznaczne, co jest pożądane z rządowego punktu widzenia. Np. wysokie kursy walut pomogą eksporterom, ale też spowodują, że obsługa zadłużenia zagranicznego będzie droższa. Podobnie, skorzystają zarabiający w UK, ale czy nie lepiej byłoby aby mieli oni więcej bodźców do powrotu do kraju, który coraz bardziej cierpi na niedobór wykwalifikowanych zasobów?